60 LAT BRANSOLET DOXA

To zegarek, który jest tak samo rozpoznawalny ze względu na swoją pomarańczową tarczę, jak i ze względu na bransoletę złożoną ryżowych koralików. Poniżej rzadka historia akcesorium, które właściwie nie wydaje się czymś bardzo istotnym, ale…

Jaki jest sens tworzenia najdokładniejszego i najbardziej zaufanego zegarka dla nurków, jeśli nie będzie on mógł utrzymać się na Twoim nadgarstku?

To pytanie wydawało się oczywiste od momentu, gdy pierwszy SUB 300 został zaprojektowany przez DOXA w połowie lat 60. Wśród licznych innowacji związanych z kolorem, tarczą i skalą bezela, niektóre firmy zewnętrzne opracowały wysuwane bransolety, które szybko stały się popularne wśród nurkowej społeczności. Wśród nich znalazł się model produkowany przez niemiecką firmę Kiefer-Cadman, który szybko został nazwany "Expandro", dzięki możliwości szybkiego wydłużenia o kilka milimetrów, co pozwalało na wygodne dopasowywanie do mokrego kombinezonu. System polegał na zastosowaniu dodatkowego ogniwa umieszczonego w zagłębieniu otwieranej klamry z przyciskiem bezpieczeństwa, który zapobiegał przypadkowemu otwarciu lub cofnięciu się tego ogniwa. Metoda ta nie była pozbawiona problemów, ale utorowała drogę dla kolejnych rozwiązań, zanim zniknęła z rynku w latach 80.

 

Paski z naturalnej gumy nie były jeszcze normą, dlatego ten zębatkowy mechanizm był stosowany w stalowych bransoletach. SUB był produkowany z trzema głównymi wersjami tej bransolety, wyposażonymi w cztery różne zapięcia klamrowe, które można było rozróżnić dzięki różnym szerokościom i wariantom logo. Na wewnętrznej stronie klamry po stronie nadgarstka wygrawerowana była również nazwa tego wynalazku oraz numer patentu zgłoszonego w Niemczech: 2111820.

Ogromny sukces "ryżowych koralików"

Pod względem samej estetyki, co jest całkiem oczywiste, pierwsza bransoleta z tzw. ogniwami w kształcie "ryżowych koralików" po prostu rozsławiła markę. Jednak bardzo szybko pojawiły się inne warianty, szczególnie w modelach Searambler, z bardziej nowoczesnymi stalowymi (płaskie ogniwa) lub „meshowymi” bransoletami, które na początku lat 70. były niezwykle modne.

 

Niemniej jednak bransoleta z koralików ryżowych była najpopularniejszą wersją, dlatego przez całe lata 60. i 70. znajdowała się w większości wariantów zegarków SUB: Sharkhunter, Searambler, Searaider, 300T, 600T i 750T.

Historia ta była kontynuowana przez model o nazwie Divingstar w 2005 roku, który nadal posiadał bransoletę z ryżowymi koralikami. W 2006 roku wprowadzono SUB 750T Sharkhunter Military z całkowicie czarną bransoletą złożoną z ryżowych koralików.

 

Wersje damskie

Na początku lat 70. firma DOXA wyprodukowała pewną liczbę damskich wersji bransolet, co w tamtych czasach było uważane za bardzo oryginalne dla zegarków nurkowych. SUB 200 Coralline, Nymph i Seamaid wszystkie były wyposażone w bransoletki z ryżowych koralików, co zgodnie z ówczesną modą znaczyło, iż były to po prostu mniejsze wersje modeli męskich.

 

Punkt zwrotny w latach 80.

Na początku lat 80. pojawiły się pierwsze elastyczne bransolety z materiałów syntetycznych. Początkowo można je było znaleźć w modelu kwarcowym SUB 200T.

W tym samym czasie pojawiła się również nowa wersja SUB 600T, tzw. wersja Vintage, której bransoleta z koralików ryżowych została zastąpiona bardziej tradycyjną bransoletą z trzyrzędowymi ogniwami, była ona łatwo rozpoznawalna dzięki wysuwanej klamrze nieoznakowanej słowem DOXA, ale zamiast tego oznaczonej podwójnym "D". Ten model 600T był również dostępny w wersji z kwarcowym mechanizmem i gumowym paskiem. Ten gumowy pasek został opracowany tak, aby można go było dostosować do większości wcześniejszych modeli 600T, wielu nurków nie mogłoby żyć, gdyby nie postanowiono zrealizować tej opcji!

 

Przełom wieków

Aby uczcić 35 lat od premiery SUB 300T, w sierpniu 2002 roku DOXA zdecydowała się na ponowną produkcję tego legendarnego zegarka z całkowicie nową bransoletą, daleko odbiegającą od estetyki ryżowych koralików. Była to inteligentna bransoleta z pojedynczym centralnym ogniwem, gdzie pozostawiono znaczną przestrzeń pomiędzy każdym z nich, aby umożliwić łatwy przepływ piasku i wody — nie inaczej niż w przypadku tradycyjnego łańcucha. Niezwykły pomysł pod względem estetycznym, ale również bardzo przemyślany pod kątem praktycznym.

 

Era współczesna

W 2003 roku wprowadzono nową wersję modelu 600T. Jego bransoleta przyjęła oryginalną estetykę projektu opartego na ryżowych koralikach, ale w rzeczywistości była to całkowicie odnowiona konstrukcja po próbie narzucenia nowego profilu koperty z bardzo charakterystycznie zarysowanym miejscem mocowania samej bransolety — inicjatywie, która nie została zbyt dobrze przyjęta przez społeczność.

DOXA wzięła to pod uwagę i bransoleta w kolejnym modelu 600T była już bardziej szlachetna, zrealizowana z ciaśniej rozmieszczonymi ogniwami i czterema wewnętrznymi, idealnie wypolerowanymi, rzędami ryżowych koralików. To była wyraźnie zauważalna modernizacja. Nowa, bardziej subtelna bransoleta stała się również doskonałym elementem uwodzącym w damskich kolekcjach marki.

Dziś bransoletka z ryżowych koralików pozostaje punktem odniesienia dla większości kolekcjonerów. DOXA oferuje również alternatywną geometrię, odtworzoną na gumowym pasku, a inspirowaną strukturą bransolet mesh, gdzie wyrazisty kolor koresponduje z szeroką paletę graficzną współczesnych kolekcji. Tak zwane "profesjonalne" modele, w szczególności 600T i 1500T, mają zmodernizowane stalowe bransolety. Ich ogniwa mają bardziej nowoczesny wygląd niż tradycyjne "koraliki ryżu".

Dzisiejsi nurkowie są również fanami FKM, nowego referencyjnego elastomeru, który wyróżnia się wysoką odpornością na zmiany temperatury, promieniowanie UV i środowisko solne, a także na rozciąganie i skręcanie. DOXA opracowała wiele wersji pasków FKM eksperymentując z trzema zmiennymi: kolorem (niebieski, pomarańczowy, turkusowy, czarny, itd.), rodzajem mocowania (klamra zatrzaskowa lub składane zapięcie) i wykończeniem powierzchni (gładka lub teksturowana). Istnieje również wersja FKM, która odtwarza strukturę splotu mesh.